Reżyser filmu starał się jak mógł, by „Halloween II” nie wydał się banalną opowiastką o niezniszczalnym psychopacie polującym na bohaterkę i po mimo jego starań mu się nie udaję ten wyczyn.Największą zaletą Halloween 2 jest to że Zombie widać że chciał ubogacić schemat sleshera i postaci filmu.Nie można też niczego zarzucić znakomitej realizacji: niektóre sceny, zwłaszcza surrealistycznych koszmarów nawiedzających Laurie to kino grozy najwyższej próby. Bez zarzutu spisali się aktorzy, o których Zombie zadbał by mieli co grać a zwłaszcza Sherii Moon Zombie która zdecydowanie wyróżnia się z całej ekipy.Bardzo źle dopasowana muzyka do filmu to jest jeden z większych wad Zombiego obok braku konsekwencji w kreowaniu postaci Michaela Myersa.