Dobra facet, oceniłeś ten film na 9 z serduszkiem więc trzymaj się swojej oceny a odemnie się odwal bo mam swoje zdanie na ten temat i nie wiem dlaczogo się wpieprzasz. Żeby wstrzynać nową awanturę? I kto tu ma gówno zamiast mózgu...
Ale z drugiej strony filmy oceniasz spoko. Avatara na 10. Jednak trochę znasz się na kinie.... myślę.....
"nie wiem dlaczogo się wpieprzasz. Żeby wstrzynać nową awanturę?"
sam zacząłeś pisząc beznadziejny komentarz bez żadnych argumentów
To nie jest wstęp do kłótni tylko moja wypowiedź na temat filmu. Zakładając ten temat nie myśliłem o kłótni tylko o konkretnym komentarzu do filmu.
Mówię, że vice versa piszę się bez i na początku jak ty właśnie napisałeś. Chyba raczej tobie pogratulować. Nawet nie znasz poprawnej wymowy języka młodzieżowego i mowy potocznej.
Przecież oddzieliłem spacją, nie zauważyłeś? To tak jakbym napisał "i nawzajem". Tak to jest jak uczysz się "młodzieżowego polskiego".
Tak sobie oglądam poniższe ... powyższe komentarze. Nie podałeś, jednak żadnego argumentu dlaczego uważasz, że ten film to "gówno". Może jakiś gościu przed obejrzeniem filmu chce zobaczyć opinie na jego temat a tu 4 tematy "ale gówno, bez komentarza". Podawaj, że co ci się nie podoba i nikt na ciebie nie naleci a tu nic.
Moim zdaniem fajny film, każdy ma inny gust poprostu, ale żeby tak pisać?
Poniważ ten film w ogóle nie był straszny tylko zabawny i nie miał żadnego klimatu jaki powiniem mieć dobry horror jak np: "Rec" - co wbija w fotel. A tutaj sceny można przewidzieć i do tego nie można się wystraszyć. Powtarzalna fabuła...ile jest filmów o psyhicznych mordercach...nie akceptuję tego filmu. 1/10 i mam swoje zdanie. Macie teraz porządny komentarz do filmu odemnie. Teraz wiecie o co mi chodzi i jaki mam gust.
A co takiego oryginalnego ma rec? Oklepany schemat paradokumentu kręconego kamerą z biodra i strachy na lachy w jakimś domku. Jeżeli Halloween dajesz 1 to Rec powinien się uplasować w okolicach "-5"
To jest twoje zdanie i tylko twoje gusta. Dla mnie "rec" to całkiem dobry horror (przynajmniej część 1). Tobie podoba się haloween, gdzie jakiś tam facet przez cały film ucina łeby a mi się podobają horrory, gdzie są zaskakujące sceny i gdzie nie da się ich przewidzieć, gdzie horror naprawdę może przestraszyć. A tu haloween ma u mnie 1. Taka u mnie prawda.
A mnie tam filmy nie śmieszą, najbardziej mnie rozbawiają komentarze na filmwebie, kłótnie ciągnące się wieloma komentami :D