powrót do forum osoby Rob Zombie 
Słyszałem już kilka jego utworów i facet robi niezłą muzykę. Czy możecie mi doradzić od której płyty najlepiej zacząć przygodę z jego muzyką? Czy warto też zahaczyć o jego zespół White Zombie czy zainteresować jego własną twórczością?
Jezeli chodzi o white zombie to album Astro-creep 2000, jak dla mnie bije poprzedniczki na glowe i muzycznie i brzmieniowo.
Pozniejsza solowa tworczosc roba jest już ciut inna, więcej eksperymentów, co absolutnie nie wychodzi na złe. Jego płyty stoją na podobnie wysokim poziomie, wiec od czego bys nie zaczal nie rozczarujesz się. No może z wyjątkiem jego osatniego Hellbilly Deluxe II, choc i na tym albumie mamy dobre kawałki, takie jak mistrzowski 'the man who laughs' . Pozdrawiam !
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
